“Trzymamy kciuki za dziewczyny” – Iga Świątek ogłasza szokującą decyzję dotyczącą Pucharu BJK po przygnębiającej serii porażek w tym sezonie.

Odważna decyzja Igi Świątek: równowaga ponad wypalenie

Iga Świątek podjęła zaskakującą decyzję, która wstrząsnęła światem tenisa – wycofała się z Billie Jean King Cup 2025. Polska gwiazda, znana ze swojej nieustępliwości, wybiera teraz równowagę zamiast wypalenia – ruch, który odzwierciedla problemy wielu czołowych zawodników.

Sezon 2024 był dla niej prawdziwym rollercoasterem. Świątek zdominowała korty ziemne, zdobywając czwarty tytuł na Roland Garros i kompletując hat-trick w Madrycie, Rzymie i Paryżu – wyczyn, którego przed nią dokonała tylko Serena Williams. Jednak poza ceglaną mączką pojawiła się niestabilność. Pomimo przebłysków geniuszu, w tym historycznego półfinału Billie Jean King Cup dla Polski, Świątek zmagała się z wymagającym harmonogramem i niespodziewanym zawieszeniem.

Jej forma w 2024 roku była pełna wzlotów i upadków. Półfinałowa porażka w Australian Open, wczesne odpadnięcia w Katarze i Dubaju oraz trudna ćwierćfinałowa walka z Alexandrą Ealą w Miami Open pokazały, jak morderczy jest tenisowy kalendarz. Nic dziwnego, że Świątek przejmuje kontrolę nad swoją karierą i nie chce zostać uwięziona w niekończącym się cyklu wyczerpania.

Ogłaszając wycofanie się z BJK Cup, powiedziała: „Zawsze z dumą reprezentuję swój kraj, ale teraz czas na równowagę i skupienie się na sobie.” Teraz rolę liderki polskiej drużyny przejmuje Magda Linette, a kibice zastanawiają się – czy brak Świątek odbierze Polsce szansę na sukces?

Jej decyzja zwraca uwagę na rosnący problem w tenisie. Aryna Sabalenka, Carlos Alcaraz i Elina Switolina również narzekali na wyniszczające wymagania touru. Caroline Garcia nawet przedwcześnie zakończyła sezon z powodu ataków lękowych. Świątek wielokrotnie ostrzegała: „To sprawia, że tenis przestaje być przyjemnością. To wyczerpujące.”

Kończąc sezon 2024, Świątek pozostaje dumna. Jej pożegnalny wpis na Instagramie brzmiał: „To był sezon, w którym nie byłam superbohaterką – i zaakceptowałam to… Czas na odpoczynek i reset.” Z 22 tytułami i pięcioma wielkoszlemowymi triumfami jest już legendą. Teraz pisze nowy rozdział – wybierając długowieczność zamiast chwilowej chwały.

Czy ta zmiana podejścia poprowadzi ją na jeszcze wyższy poziom? Zbliża się sezon na kortach ziemnych, a oczy całego świata skierowane są na Igę Świątek.